Literacki blog z filmowymi dodatkami. Tu spotyka się absurd, purnonsens i anarchia. I miłość do literatury.
Też bym chciał zezwolenie na alkohol i papierosy... Nie trzeba by się tak kryć :D
Imię i nazwisko do złudzenia przypominające pewną polską gwiazdę sprzed lat ;)
Hm... Zapewne takie skojarzenie mieli rodzice pana Zdzisława, gdy go chrzcili. My tylko relacjonujemy. :)
Też bym chciał zezwolenie na alkohol i papierosy... Nie trzeba by się tak kryć :D
OdpowiedzUsuńImię i nazwisko do złudzenia przypominające pewną polską gwiazdę sprzed lat ;)
OdpowiedzUsuńHm... Zapewne takie skojarzenie mieli rodzice pana Zdzisława, gdy go chrzcili. My tylko relacjonujemy. :)
OdpowiedzUsuń