Przedstawiamy pełną quasi-filmową zapowiedź najnowszych przygód pary agentów, Widzimrki i Mrzokonimowa. I, jak zawsze, stanowi to tajemnicze wprowadzenie do tego, czego dotyczyć będzie śledztwo. Spróbujcie odgadnąć, co teraz zaabsorbuje nietypowy duet. Pomysły umieszczajcie, oczywiście, w komentarzach. Zapraszamy do zabawy!
Hm, hm... Komputer i kobieta, która udaje wstydliwą. Tu na pewno chodzi o nią.
OdpowiedzUsuńPoza tym: wstyT. Agenci a mają taką słabą latarkę.
Wszystko pięknie, ale... dlaczego agenci mieliby sami siebie wzywać na pomoc? :)
OdpowiedzUsuńWięziony przez szalonego naukowca i znawcę sztuki, poszukiwacz niewyjaśnionych i tajemniczych tajemnic potrzebuje pomocy. Szaleniec chce od niego wydobyć ważne informacje potrzebne do odnalezienia mitycznych skarbów zagłady. Zaszyfrował swoją wiadomość tak, że tylko specjalni agenci mogą ją zrozumieć. Czy koniec świata jednak nastąpi?
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba to co powyżej, czyli wykorzystanie motywu szalonego naukowca, ale włączyłabym w to wierne towarzyszki nauki - myszy (muszki owocowe i rzodkiewnik proszę o wybaczenie - każdy i tak wie, jak wielki szacun się wam za wasze życia i śmierci należy).
OdpowiedzUsuńW Bardzo Ważnym Muzeum zalęgły się myszy ("samo się zrobiło"). Nie są to myszy zwyczajne. To Myszy Zagłady. Nie chcą zbudować autostrady przez galaktykę, jedyne czego pragną to... Jedzenie! Ich interesy prędzej czy później muszą zetrzeć się z racjami dyrektora muzeum, który wzywa na pomoc agentów. Ja nie sugeruję, ja tylko pytam: kogo wezwały Myszy?
Nam też się podoba to co powyżej i to, co powyżej tego, co powyżej... Jak wiadomo, szaleństwo, głód i myszy (przepraszam, Myszy) często chadzają trójkami, a mając za wsparcie człowieka nauki, na pewno mogą narobić zamieszania :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy bawicie się w takie rzeczy, ale postanowiłam Was nominować (szczegóły o tu: http://czarny-blues.blogspot.com/p/liebster-award.html).
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło :) Bardzo bardzo :D Tak miło, że nie do końca wiemy, jak mamy się odwdzięczyć. Znaczy, mamy parę swoich pomysłów, ale jeśli, kochana Magdo, masz kilka pomysłów własnego autorstwa to naskrob do nas. :)
OdpowiedzUsuń